piątek, 22 maja 2015

Shinybox kobiecy szyk. Maj 2015

Hej!

Oj ostatnio kompletnie nie mam czasu na bloga :(.

Dziś powracam do Was z nowym pudełkiem. zawartość nie była dla mnie tajemnicą gdyż zdążyłam podejrzeć u dziewczyn co pojawiło się w pudełkach. Niestety kurier jak zwykle zjawił się za późno i box mogłam odebrać dopiero dzisiaj... Co znalazło się u mnie? Zapraszam niżej.




Opisu zawartości nie dodam, powyżej umieściłam ulotkę. Jestem mocno zawiedziona tym co znalazło się w środku...

Mimo iż jest lepiej niż wyglądało to na zdjęciach u innych, to i tak Shiny w tym miesiącu dało ciała.

Kolejny płyn do kąpieli Dove (przynajmniej pchnie lepiej niż w zeszłym miesiącu)

Pomadka nie w mojej kolorystyce, lakier ma malinowo czerwony odcień- nie ma tragedii ale nie powala.

Lusterko o dziwo dotarło do mnie w całości, ale raczej nie zachęciło mnie do zakupów w Venezi...

Krem o zawartości 30 ml do połowy pusty, niby ma być to 15 ml próbka ale jednak niesmak pozostaje.

Dostałam jedwab do stóp choć zaznaczałam, że chcę tabletki.

Jedyną godną uwagi pozycji jest gąbka Yasumi i balsam do ciała ( choć postoi w kolejce kilka miesięcy zanim zużyje poprzednie)

Dziś emocje ze mnie zeszły i piszę to raczej z obojętnością, mimo to niesmak pozostał i z każdym miesiącem zaczynam się zastanawiać nad przerwaniem subskrypcji. Czerwiec będzie miesiącem rozstrzygającym. Póki co nawet nie mam sił oceniać tego pudełka. 



Sądzę, że Shiny powinno się grubo zastanowić nad tym, czy nie przestać zapychać pudełka tandetnymi pomadkami, cieniami sypkimi w kolorach kompletnie nie pasujących do profili, czarnymi kredkami do oczu i lakierami w kolorach równie beznadziejnych co pomadki. Albo dodać do kolorówki ankietę i zacząć personalizować pudełka pod tym względem. 

Do tego wszystkiego dostałam brudną kartę informacyjną. Nie jest to jakaś mocna wada ale zbieram te karty i dbam o to by nie były pobrudzone. Na zdjęciu nie wygląda to tak źle jak w rzeczywistości...

6 komentarzy:

  1. Spoko, też mam uwalona kartę. u mnie było to pierwsze pudełko i totalnie się zawiodłam. Mam nadzieję, że w czerwcu będzie lepiej, bo inaczej nie będę tego kupować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem pudełka są super, czasem niestety rozczarowują. Może w przyszłym miesiącu będzie lepiej :)

      Usuń
    2. Czasem pudełka są super, czasem niestety rozczarowują. Może w przyszłym miesiącu będzie lepiej :)

      Usuń
  2. szkoda, że jesteś niezadowolona :( ja jestem bardzo zadowolona :)
    martynatestuje.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też nie przepadam za żelami pod prysznic z Dove. :/ Moim zdaniem pomadka ma bardzo ładny kolor, ale wiadomo każdy ma inny gust. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel jak żel. zuzyje bo pachnie lepiej niż w zeszłym miesiącu. Ale ile można dostawać żeli pod prysznic i mydel...???

      Usuń