piątek, 25 lipca 2014

Zakupowe love :)

Udało mi się odłożyć trochę pieniędzy i postanowiłam sobie poszaleć z kosmetykami :)




Jakiś czas temu moja fryzjerka poleciła mi ampułki do włosów firmy By Fama, ogólnie jestem sceptycznie nastawiona na działanie takich "cudów" ale cena takiej ampułki wynosiła ok 10 zł postanowiłam sprawdzić. SZOK okazało się, że ampułka działa rzeczywiście i robi z włosami cuda!! Moje włosy po niej były tak miękkie i jedwabiste, jak u małego dziecka! Kupiłam tych ampułek ok 7 i przestałam ponieważ stan moich włosów znacznie się poprawił. Ostatnio fryzjerka poleciła mi też odżywkę i szampon z tej samej serii i oczywiście skusiłam się :) Odżywka i szampon mają po 150 ml, nie jest to dużo ale wystarczy kropla żeby włosy mocno się pieniły. Jestem już po pierwszej próbie i powiem wam, że jestem zadowolona z efektu, dokładnie taki sam jak po zastosowaniu ampułki. Stwierdzam, że były to doskonale spożytkowane 65 zł :). 


Dodatkowo do listy zakupów dołączył lakier do włosów Reset NOgravity Normal Spray, ogólnie jestem trochę zawiedziona ponieważ prosiłam o lakier o bardzo mocnym a nawet ultra mocnym utrwaleniu a tu dostałam lakier o średnim utrwaleniu, gdybym spojrzała na numerację wcześniej nie wzięłaby go ale cóż nie był drogi więc pewnie się zużyje. 

Przypadkiem trafiłam również na to cudo...

Od dawna borykam się z problemem cellulitu na nogach, przetestowałam już wiele kosmetyków przeznaczonych do tego celu, jednak efektów nadal brak. Niestety nie pomógł też fakt, ze w zeszłym roku złamałam nogę i musiałam 3 miesiące przeleżeć w łóżku.Od tej pory cellulit zrobił się jeszcze bardziej widoczny. Jak wiecie same brak jakiegokolwiek ruchu nie pomaga w walce z tym upiorem, dlatego chwytam się każdej opcji, która mogłaby mi  pomóc w jego walce. Udało mi się "dorwać" te ampułki w promocji 2 opakowania za 7zł  :) Jak wypróbuję podzielę się opinią.



Mimo wielu cieni w kosmetyczne, ciągle brakowało mi klasycznego jasnego beżu. Wybrałam Pierre Rene .w kolorze 07  :) Jest miękki i łatwo się rozprowadza, jest mocno napigmentowany i długo trzyma się na powiece. 6,99 zł



Oczywiście nie byłabym sobą gdybym poprzestała tylko na jednym :p Kolejny na liście to cień essence metal glam. Jasny brąz przełamany złoto srebrnym brokatem :) 10,99 zł



Ostatni na liście. Tusz do rzęs firmy Ingrid, przykuł moja uwagę ze względu na atrakcyjne opakowanie, cena również zachęcała więc pomyślałam czemu by nie spróbować :)  zapłaciłam za niego 9,99 zł



Jestem ciekawa jak kosmetyki sprawdzą się podczas codziennego użytkowania, lubię nowości i mam nadzieję, że tusz innej firmy sprawdzi się tak samo jak te, których używałam do tej pory od Wibo  :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz